Głosimy Ewangelię. Szukamy Prawdy. Jesteśmy dominikanami.

Icon Missing

Zakon kaznodziejski Dominikanie

Pomysł św.Dominika

Pomysł św.Dominika

trzy idee św. Dominika

proxim

Charyzmat

15 sierpnia 1217 św. Dominik rozesłał z Prouille pierwszych braci. Po wezwaniu Ducha Świętego powiedział braciom o swoim pragnieniu. Ponieważ było ich niewielu, rozchodzili się bez nadziei ponownego spotkania zadając sobie pytanie: “Co będziemy robić w Paryżu, Bolonii czy Rzymie?”. W odpowiedzi usłyszeli: “Głosić, studiować i zakładać klasztory”.

Według św. Dominika słowo Boże powinno się głosić całym sobą. Postawę tę potwierdza bardzo popularna w zakonie dewiza, która wyraża samą istotę duchowości dominikańskiej: contemplata aliis tradere — nauczać innych tego, w czym jest się samemu zakorzenionym poprzez kontemplację.

W korzeniach duchowości dominikańskiej leży także świadomość, że głoszenie Ewangelii i rozwój Kościoła nie jest celem samym w sobie. Szacunek dla człowieka, współczucie dla jego duchowej biedy i troska o jego zbawienie to najbardziej charakterystyczne cechy postawy apostolskiej.

Szczególne miejsce w duchowości dominikańskiej zajmuje nauka i studiowanie w duchu prawdy. Poszukiwanie jej należy do głównych zadań zakonnika, a powinno prowadzić do określonego celu. “Nasze studiowanie – powiadają pierwotne konstytucje zakonu — przede wszystkim i z całą żarliwością do tego ma zmierzać, abyśmy duszom bliźnich mogli być pożyteczni”.

Mimo to we wspólnocie, która się nazywa „zakonem głosicieli słowa Bożego” (Ordo Praedicatorum), wcale nie wymienia się głoszenia słowa jako pierwszego zadania zakonu. Konstytucje zakonne paradoksalnie wymieniają je nawet na miejscu ostatnim: „Wśród elementów stanowiących życie dominikańskie najważniejsze to życie wspólne, odprawianie liturgii oraz modlitwa prywatna, wypełnianie ślubów, nieustanne zgłębianie prawdy i posługa apostolska”. Uroczyste i wspólne odprawianie liturgii ma być jednym ze szczególnych zadań naszego powołania.

Głoszenie Ewangelii

Głoszenie Ewangelii

Kaznodziejstwo

Życie wspólne

Życie wspólne

Liturgia w klasztorze

Szukanie prawdy

Szukanie prawdy

Studium

  • Featured Image Missing

    Pies i pochodnia Pies i pochodnia

    Posted by on 15 stycznia 2014

    Błogosławiona Joanna będąc w ciąży z Dominikiem miała proroczy sen: zobaczyła psa z pochodnią w pysku, który obiegał kulę ziemską rozpalając na niej ogień. Sen ów miał oznaczać, że narodzone z niej dziecko będzie człowiekiem poprzez którego na ziemi zapłonie ogień Bożej miłości. Ogień ten symbolizować miał także światło prawdy rzucane na cały świat przez głosicieli Ewangelii, w duchu nauczania św. Grzegorza Wielkiego, który wprowadził do chrześcijaństwa figurę psa jako symbolu kaznodziei.

    Read More
  • Featured Image Missing

    Sen papieża Sen papieża

    Posted by story on 22 sierpnia 2013

    Pewnej nocy papież Innocenty III miał następujące widzenie: ściany kościoła św. Jana na Lateranie zaczynały pękać i kościołowi groziła katastrofa. Kiedy na to patrzył, z naprzeciwka nadbiegł Dominik i swoimi ramionami powstrzymał budowlę od upadku. Ojciec Święty pod wpływem tego zdarzenia zatwierdził nowy zakon oparty na regule św. Augustyna, którą wybrał Dominik nasłuchując Ducha Świętego. Pamiętał bowiem o tym, że mocniej trzymają się takie budowle, które opierają się na trwałych fundamentach, a starożytne i królewskie drogi są bezpieczniejsze od nowych ścieżek, zgodnie ze słowami proroka Jeremiasza: “Stańcie na drogach i pytajcie o ścieżki starożytne: ta droga jest dobra i nią postępujcie” (Jr 6, 16).

    Read More
  • Featured Image Missing

    Pomysł na zakon Pomysł na zakon

    Posted by story on

    W czasie jednej ze swoich urzędowych podróży Dominik spotkał albigensów i wdał się w całonocną dyskusję z jednym z nich, próbując przekonać go do powrotu do wiary katolickiej. Po tym jak człowiek ten wyrzekł się herezji w Dominiku poczęła kiełkować idea wędrownego teologa-kaznodziei. W ten sposób dwa elementy miały w przyszłości znaleźć się u podstaw nowego zakonu. Po pierwsze, miało to być apostołowanie w ubóstwie, postach i wyrzeczeniu. Po drugie – głoszenie w drodze, od wsi do wsi, od miasta do miasta, aby nie czekać na ludzi szukających Boga, ale samemu ich odnaleźć.

    Read More
  • Featured Image Missing

    Modlitwa Modlitwa

    Posted by story on

    Dominik, nawet gdy modlił się samotnie nie odgradzał się od ludzi. W modlitwie objawiało się jego pragnienie zbawienia wszystkich dusz. Wstawiał się za wszystkimi: młodymi i starymi, mężczyznami i kobietami, chrześcijanami i heretykami, ludźmi z najbliższych okolic i za odległe ludy. Modlił się także za wszystkie dusze tkwiące w ciemnościach “włącznie z potępionymi w piekle, nad którymi ronił gorzkie łzy”. Jego krzyk, który w środku nocy dobiegał nieraz aż do dormitorium i budził braci. “Panie — wołał — zmiłuj się nad swoim ludem! Cóż się stanie z grzesznikami?!” .

    Read More
  • Featured Image Missing

    Demokracja Demokracja

    Posted by story on

    17 maja 1220 roku Dominik, dając świadectwo swym tendencjom demokratycznym, otworzył kapitułę generalną w Bolonii jednocześnie zgłaszajac swoją rezygnację: „Należy mnie usunąć z urzędu, bo jestem nie dość aktywny i niepotrzebny na tym stanowisku”. Bracia nie przyjęli rezygnacji Dominika, który postanowił, że w czasie trwania kapituły to ona będzie najwyższą władzą. Zasada ta obowiązuje w zakonie do dziś. Podczas drugiej kapituły Dominik ogłosił, że ustawy zakonu nie obowiązują pod sankcją grzechu. Szanował w swych braciach wolność i oczekiwał, że będą postępowali w sposób odpowiedzialny i zgodny z natchnieniem Ducha Świętego, a nie ze strachu przed grzechem.

    Read More
  • Featured Image Missing

    Rozsypane ziarna Rozsypane ziarna

    Posted by story on

    Pewnego razu podczas modlitwy Dominik miał widzenie apostołów Piotra i Pawła. Piotr podał mu laskę wędrownego kaznodziei, a Paweł księgę Ewangelii, mówiąc: „Idź i głoś, po to zostałeś posłany”. Potem Dominik zobaczył swych braci ruszających po dwóch w świat, by głosić kazania. Pod wpływem tego widzenia, a także słów z bulli papieskiej o tym, że zakon jest powołany do tego, by na całym świecie głosić imię Chrystusa, Dominik rozesłał swoich braci na cztery strony świata mówiąc: „Ziarno rozsiane wydaje owoc, ale gdy je gromadzić w jednym miejscu – gnije”.

    Read More

Contemplare et contemplata aliis tradere

Veritas! Prawda!

Kontemplować i dzielić się owocami kontemplacji

Tradycja zakonu

Tradycja zakonu

W pierwsze 100 lat powstaje 600 klasztorów

proxim

Dominikanie w historii Kościoła

Zacząć wypada od Matki Bożej, która co prawa nie była dominikanką, ale od samego początku opiekowała się braćmi, ci zaś propagowali odmawianie różańca jako skuteczną modlitwę i formę medytacji nad życiem Chrystusa. Inną patronką zakonu jest Maria Magdalena, to ona pierwsza ogłosiła Zmartwychwstanie Jezusa.

Szczególne miejsce w posłudze ewangelizacyjnej zajmowały klasztory mniszek dominikańskich. Dominik, zanim powołał braci, założył klasztor dla nawróconych przez siebie kobiet. Dziś dominikanki znane są ze skutecznej modlitwy, szczególnie za małżeństwa starające się o dzieci (św. Dominik jest patronem kobiet w ciąży). Pisząc o siostrach, nie można zapomnieć o świętej mistyczce, Katarzynie ze Sieny. Jej listy do papieża były pełne mocy, podobnie jak kazania Savonaroli, kontrowersyjnego reformatora z Florencji.

Dominikanie to cała rzesza świętych (św. Jacek!) i błogosławionych, ale byli wśród nich i papieże. Warto wspomnieć na przykład o Piusie V, któremu przyszło wprowadzać reformy Soboru Trydenckiego. W tym samym czasie inny dominikanin, Bartolomé de Las Casas walczył o prawa wyzyskiwanych Indian. W dominikańskiej rodzinie znalazł swoje miejsce także Pier Giorgio Frassati – tercjarz, patron ludzi gór i młodzieży.

W szeregach zakonnych byli wielcy uczeni, mistycy i artyści. Dość wymienić Alberta Wielkiego, Tomasza z Akwinu, Mistrza Eckharta czy Fra Angelico. Wszystkich łączyło przekonanie, że fundamentem mądrości jest modlitwa i kontemplacja.

Matka Boża

Słowo /

  • Maria Magdalena
  • Katarzyna za Sieny
  • Savonarola

Jacek Odrowąż

Kościół /

  • Pius V
  • Bartolomé de Las Casas
  • Frasatti

Tomasz z Akwinu

Teologia /

  • Albert Wielki
  • Fra Angelico
  • Mistrz Eckhart
proxim

Teologia i filozofia Św.Tomasza

Urodzony we Włoszech około 1225 roku Tomasz z Akwinu we wczesnej młodości wstąpił do Zakonu Braci Kaznodziejów. Poświęcił się pracy teologicznej. W swoich głównych dziełach: „Summa contra gentiles” i „Summa theologiae” stworzył system filozoficzno-teologiczny nazwany od jego imienia tomizmem. Tomasz przystosował w nim klasyczne poglądy Arystotelesa do doktryny chrześcijańskiej.

Nauczyciel przekazuje wiedzę studentowi niczym doktor leczący pacjenta. Chora osoba może bowiem powrócić do zdrowia za przyczyną natury lub za pomocą lekarza. W pierwszym przypadku chora osoba ma w sobie działającą siłę zdolną uleczyć chorobę. W drugim przypadku doktor używa sztuki lekarskiej, by pomóc pacjentowi uaktywnić siłę zdolną do pokonania choroby.

Studiując powinniśmy słuchać nie jednego, lecz wielu nauczycieli, bo nikt nie jest doskonały we wszystkim. Święty Grzegorz najlepiej zna się na moralności, Święty Augustyn na rozwiązywaniu trudnych kwestii, a Święty Ambroży najpiękniej wykłada alegorie. Czego nie nauczysz się od jednego, nauczysz się od innego. Czego nie opowie jeden, opowie inny.

Każdy czyn ludzki przeciwny rozumowi jest złem moralnym. Jest zatem przeciwne rozumnej naturze człowieka być ciężarem dla innych, przez brak radości i utrudnianie im jej osiągnięcia. Jak zauważa Seneka: “Niech twego zachowania strzeże mądrość, a wówczas nikt nie oskarży cię, że jesteś nieokrzesany i grubiański”. Zatem, człowiek pozbawiony radości i dowcipnej mowy jest ciężarem dla innych, skoro w obecności innych sam nie potrafi cieszyć się ich obyczajnym rozbawieniem.

Nie było właściwe, by anioł oddawał cześć człowiekowi, dopóki nie postawiono pośród rodzaju ludzkiego osoby, której natura trzykroć przewyższyła anioła godnością. A tą była Błogosławiona Dziewica. Zgodnie z przedstawioną tutaj hierarchią, na mocy której po trzykroć przewyższyła anioła, ten zapragnął okazać Jej cześć, stąd powiedział: “Bądź pozdrowiona”. Zatem Błogosławiona Dziewica przewyższa anioły ze względu na łaskę, bliskość z Bogiem i pierwszeństwo Jej udziału w światłości.

Mówić nieustannie z Bogiem lub o Bogu

dewiza św. Dominika

Zakon w Polsce

Zakon w Polsce

XX wiek

proxim

Odnowa charyzmatu

Ubiegłe stulecie to czas wielkiego formatu dominikańskich profesorów i nieprzeciętnych duszpastrzy.

Pierwsi Polacy wstąpili do Zakonu w Rzymie jeszcze za życia św. Dominika, wśród nich św. Jacek i bł. Czesław. W ciągu kilku lat od swojego powrotu do ojczyzny założyli klasztory w najważniejszych miastach Polski i Czech. Prowadzili także misje w Prusach, na Litwie i na Rusi. Dominikanie aż do rozbiorów byli jedną z największych rodzin zakonnych w Polsce. Po odzyskaniu niepodległości zaczęli podnosić się z upadku spowodowanego kasatą zakonu przez zaborców.

XX wiek to odnowa charyzmatu, w której udział miało wielu wybitnych dominikanów z o. Jackiem Woronieckim na czele. On to zainicjował budowę służewskiego klasztoru z myślą o stworzeniu domu studiów dominikańskich z Europy Środkowo-Wschodniej. Z klasztorem tym związany był m.in bł. Michał Czartoryski, kapelan powstańców warszawskich, o. Adam Studziński, kapelan w bitwie pod Monte Casino czy o. Bernard Przybylski, założyciel i pierwszy dyrektor Instytutu Tomistycznego.

Ubiegłe stulecie to czas wielkiego formatu dominikańskich profesorów i nieprzeciętnych duszpastrzy. Takie osobowiści jak o. Feliks Bednarski, o. Jan Maria Bocheński czy o. Mieczysław Albert Krąpiec mają swoje niepoślednie miejsce pośród teologów. Zaś ojcowie: Joachim Badeni, Honoriusz Kowalczyk, Tomasz Pawłowski, Rafał Skibiński, Aleksander Hauke-Ligowski czy Ludwik Wiśniewski ciesząc się ogromnym autorytetem wśród młodzieży wychowali rzesze Polaków, a prowadzone przez nich duszpasterstwa stawały się kuźnią opozycyjnych działań w okresie PRL. Niejednokrotnie schronienie znajdowali tam ludzie walczący z komunistycznym systemem, którym nie było po drodze z Kościołem. W klasztorach odbywały się kursy „Uniwersytetu Latającego”, a w Lubelskim konwencie tworzono lokalną „Solidarność”. W tamtym czasie wszystko wydawało się możliwe.

Głosić wszystkim, wszędzie i na wszelkie sposoby

Dominikanie dzisiaj

Dominikanie dzisiaj

Jak dziś realizujemy trzy pomysły św. Dominika

  • Ewangelizacja

  • Wspólnota

  • Nauka

Wędrowne kaznodziejstwo

Oprócz kazań i konferencji w przyklasztornych kościołach, wielu dominikanów jeździ po Polsce i Świecie głosząc rekolekcje. Wędrownym kaznodziejstwem zajmują się szczególnie dominikanie z Łodzi, a w Korbielowie (Beskid Żywiecki) bracia prowadzą górski dom rekolekcyjny. Ważną role formacyjną pełnią też dominikańskie Ośrodki ds. Informacji o Sektach i Nowych Ruchach Religijnych.

Media

Istotnym sposobem głoszenia jest także obecność braci w mediach. Polscy dominikanie od kilkudziesięciu lat prowadzą Wydawnictwo „W drodze” i wydają miesięcznik „W drodze”. Od ponad 15 lat są także obecni w internecie – prowadzą stronę Dominikanie.pl, która jest oficjalnym serwisem Polskiej Prowincji Zakonu Kaznodziejskiego.

Klasztory

Dzisiaj Polsce istnieje 20 klasztorów dominikańskich. Najstarszy i największy z nich istnieje w Krakowie – założony jeszcze przez św. Jacka Odrowąża. Najmłodszym klasztorem jest zaś konwent w Katowicach, gdzie dominikanie zawitali w 2012 roku. Do Polskiej Prowincji Zakonu Kaznodziejskiego należy także klasztor w Witebsku na Białorusi. W Polsce zakon liczy 450 braci. Na całym świecie dominikanów jest aż 6 tysięcy.

Duszpasterstwa

Życie dominikańskie przejawia się nie tylko za klasztorną klauzurą. Bracia tworzą duszpasterstwa akademickie i młodzieży. Szczególną wspólnotą skupiającą młodych jest założony przez o. Jana Górę Ruch Lednicki. Co roku niedaleko Gniezna gromadzą się dziesiątki tysięcy młodych ludzi, aby wyznać wiarę w miejscu Chrztu Polski. Dominikańskie duszpasterstwo dorosłych rozwija dzisiaj w wielu kierunkach, ale zawsze nakierowane jest na pogłębianie wiary i odkrywania sakramentów.

Myśl

Każdy dominikanin jest zobowiązany do nieustannego studiowania i szukania prawdy. Bracia studenci kształcą się w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym w Krakowie. Natomiast w warszawskiej dzielnicy Służew od ponad 55 lat istnieje Instytut Tomistyczny, który zajmuje się badaniem, propagowaniem i aktualnością myśli św. Tomasza z Akwinu.

I wiara i rozum

Stojąc po stronie i wiary, i rozumu, bracia uczą świeckich w Dominikańskim Studium Filozofii i Teologii (Kraków) oraz Studium Dominicanum (Służew). W kilku miastach odbywają się także comiesięczne wykłady w ramach Dominikańskiej Szkoły Wiary. To cykl otwartych spotkań na temat religii, kultury, społeczeństwa i problemów współczesnego świata w kontekście wiary.

Znani dominikanie

Niektórzy mówią, że do dominikanów idą sami indywidualiści. Z pewnością jest w tym zakonie wielu braci o wyrazistym charakterze, co sprawia wrażenie wielkiej różnorodności. Jest jednak jeden korzeń, coś wspólnego, co łaczy nie tylko polskich dominikanów, ale braci Zakonu Kaznodziejów wszystkich wieków: to entuzjazm głoszenia, tajemnicza łaska słowa, pasja św. Dominika.

  • Jacek Salij OP
    Jacek Salij OPkaznodzieja, teolog, pisarz i publicysta
  • Jan Andrzej Kłoczowski OP
    Jan Andrzej Kłoczowski OPkaznodzieja, teolog, filozof i duszpasterz
  • Jan Góra OP
    Jan Góra OPkaznodzieja, duszpasterz
  • Maciej Zięba OP
    Maciej Zięba OPkaznodzieja, teolog, filozof i publicysta
  • Paweł Kozacki OP
    Paweł Kozacki OPkaznodzieja, publicysta
  • Wojciech Jędrzejewski OP
    Wojciech Jędrzejewski OPkaznodzieja, duszpasterz
  • Paweł Gużyński OP
    Paweł Gużyński OPkaznodzieja, publicysta
  • Adam Szustak OP
    Adam Szustak OPwędrowny kaznodzieja, duszpasterz

Sieć naszej działalności

Ustrój w Zakonie Kaznodziejskim jest nazywany wspólnotowym. Praktycznie jest to bardzo mądrze skonstruowana demokracja. Przez to bracia w ciągu życia wielokrotnie zmieniają nie tylko przeorów, ale także klasztor asygnaty oraz pełnione w nim obowiązki. Biznes mówiłby wprost o nich jako przywództwie i zarządzaniu, dominikanie nazywają je wciąż obowiązkami pasterskimi i przełożeństwem.

Podziel się

dominikanami

Przejdź do strony głównej:
 
logo1